Roald Dahl, " Matylda " - lektura dla klas 4
Matylda jest bardzo mądrym dzieckiem - kiedy miała półtora roku mówiła bardzo dobrze i znała mniej więcej tyle słów co przeciętny dorosły, mając trzy lata nauczyła się czytać, a mając nieco ponad cztery lata czytała książki takie jak Wielkie złudzenia Karola Dickensa czy Otchłań Ziemi Marii Web.
Kiedy Matylda miała 5 lat poszła do szkoły, w której dyrektorką była pani Pałka . Zamykała dzieci w Dusidle, czyli maleńkiej szafie z powbijanymi kawałkami potłuczonego szkła.Nie można było tam usiąść na podłodze ani oprzeć się o ścianę, bo można było ponabjiać się na szkło.
Kiedy pewien chłopiec jadł na lekcji cukierki, Pałka wyrzuciła go przez okno, a kiedy nie spodobały jej się warkocze pewnej dziewczynki, Amandy Mszycy, chwyciła ją za warkocze, zakręciła nią w kółeczko i wyrzuciła aż za płot.
No ale dosyć już opowiadania o Pałce, przejdźmy do Matyldy i jej nauczycielki
Nową wychowawczynią Matyldy została pani Miodek.Była bardzo biedna, gdyż jej ciotka , która jej nienawidziła, zażądała jej dziesięcioletniej pensji za to , że przez dziesięć lat wychowywała ją , karmiła i kupowała jej buty i ubrania.Tak więc pensja pani Miodek była zabierana przez jej ciotkę, która dawała
jej zaledwie funta tygodniowo.
Po jakimś czasie pani Miodek wyprowadziła się i żyła za funta tygodniowo. Kiedy Matylda dowiedziała się o smutnej historii swojej nauczycielki, postanowiła jej pomóc.
Co zrobi Matylda?Czy wykorzysta do tego swoją umiejętność przepychania i unoszenia różnych przedmiotów?
Naprawdę zajmująca lektura, polecam.
Dlaczego tak cichutko i spokojniutko na tej stronce?
OdpowiedzUsuń